"Dzwonek"
Dzyń, dzyń, tratata...
Wybiegają z klas urwisy.
Biegają tu i tam.
Trata... tam...
Do sklepiku,
Do łazienki na siku,
Po schodach w górę i w dół.
Pani woła stój!
Nikt nie zwalnia,
Nikt nie słucha.
Słowem: szkolna zawierucha!!!
Bruno Rozbiegała 4a
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz